Batoniki owsiane doskonałe na najbardziej wyczerpującą wycieczkę! Dla dzieci, ale również dla dorosłych. W przeciwieństwie do śmieciowych słodyczy dostarczą zdrowej energii, na długi czas. U nas, w drodze na wakacje posłużyły nawet jako śniadanie dla 2-latka, wygodne do podania w foteliku samochodowym 🙂 Samo zdrowie, w pysznym wydaniu. Co ważne robi się je błyskawicznie i nie da się zepsuć.
Z czego zrobimy nasze batoniki owsiane?
- 6 jajek
- 150g płatków owsianych górskich
- 150g amarantusa ekspandowanego (jeśli ciężko go kupić w Twoim sklepie, wykorzystaj internet)
- łyżka miodu do smaku
- 90g żurawiny (niesiarkowanej lub kilkakrotnie wypłukanych w wodzie)
- 6-8 sztuk daktyli (jak wyżej)
- 50 g ulubionych orzechów (rozdrobnionych)
Daktyle namaczamy przez godzinę w ciepłej wodzie, odcedzamy i blendujemy. Nadadzą słodyczy 🙂
Jajka myjemy, wybijamy na miskę, ubijamy przez minutę mikserem. Wrzucamy pozostałe dodatki, mieszamy. Dużą formę wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy masę. Taka ilość wystarcza na prawie całą formę 32×21 cm.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 15 minut. Po wyjęciu i przestudzeniu kroimy na batoniki o rozmiarach dla nas odpowiednich.
Pyszne, zdrowe, wygodne i mało się kruszą, dlatego sprawdzą się wszędzie.
Magda
A jak dlugo mozna przechowywac w pudelku w temp pokojowej? Macie z tym jakies doswiadczenia?:)
Anna Patrzałek
Nie przechowywałam długo, bo zniknęły ekspresowo. Mamy tu jajka, ale do 5 dni spokojnie 🙂