Mój antytalent do pieczenia jest wprost legendarny. ..
Jakbym miała streścić swoje dotychczasowe dokonania cukiernicze to mogłabym zamknąć je w jednym słowie : ZAKALEC
Jak każdy „profesjonalista” w momencie porażki zrzucam winę na sprzęt, no ale jak długo można okłamywać męża, że winny jest piekarnik?
Dlatego pogodziłam się z piekarnikiem i zamiast wypieków przygotowuję proste desery bez pieczenia, jak na przykład oryginalna wersja Rafaello 😉 Jaglane kokosanki.
Jaglane kokosanki-skład :
szklanka suchej kaszy jaglanej
1,5 szklanki mleka (roślinne lub krowie)
4 łyżki wiórek kokosowych niesiarkowanych + do obtoczenia
2 dojrzałe banany
1 łyżeczka cynamonu
Migdały (płatki) niesiarkowane
Ewentualnie: łyżka miodu naturalnego
Co dalej?
Kaszę płuczemy kilkakrotnie w ciepłej wodzie – w ten sposób pozbywamy się saponin odpowiedzialnych za gorzki posmak. Zalewamy mlekiem , gotujemy na małym ogniu aż do całkowitego wsiąknięcia płynu. Nie rozgotowujemy! 🙂 tutaj znajdziecie wskazówki jak ugotować kaszę jaglaną na mleku.
Ugotowaną, ciepłą kaszę blendujemy z bananami. Następnie mieszamy z wiórkami, migdałami i cynamonem. Odstawiamy do schłodzenia.
Po ostygnięciu formujemy z masy kuleczki, które obtaczamy w wiórkach kokosowych. Jaglane kokosanki najlepiej smakują po nocowaniu w lodówce.
Zaangażuj swoje dziecko do pracy! To świetna zabawa dla małych rączek! Jak plasteliną. Formowanie śnieżnych kulek jest dużym wyzwaniem 😉
kw
Hmmm, mnie to wyszło kompletnie bez smaku… Może banany za mało dojrzałe? W dodatku nawet po schłodzeniu bardzo słabo się klei 🙁
Anna Patrzałek
Hmm… a kasza była gotowana pod przykryciem? Można dodać nieco miodu i nawet bez banana powinno się dobrze kleić. Jedyne co mi się nasuwa, to że kasza była zbyt sucha. Proszę spróbować w proporcji kasza:mleko 1:2, pod przykryciem na małym ogniu ok 5-7 min, potem jeszcze musi postać koło 12 minut aż wchłonie mleko, ale już nie na gazie. Pozdrawiam