Okiem ekspertów

Szkoła

Jak zorganizować sobie wolny czas na napisanie posta?

Wmów dziecku, że dawno nie było na basenie –  √

W ukryciu obserwuj, jak ojciec nieudolnie próbuje opierać się urokowi córeczki i wyperswadować jej wspólne wyjście na „plum plum”- √

Od niechcenia rzuć,  że nic tak kojąco nie działa na obolałe plecy, jak pływanie – √

Patrz, jak niczego nie podejrzewające ofiary Twojego planu oddalają się w kierunku najbliższego basenu -√

Celebruj wolne chwile – tak szybko mijają 🙂

A jeśli mowa o przemijaniu to nieubłaganie zbliżamy się do końca wakacji.

SZKOŁA

To ciężki czas dla nieletnich, kiedy po długiej przerwie w funkcjonowaniu placówek opiekuńczo-edukacyjnych muszą znów wbić się w szkolne mundurki oraz nowe-stare rytuały okołoszkolne .

Mimo, iż „wyrodni” rodzice zacierają ręce na myśl o pozbyciu się swoich pociech z domu (poszukajcie w intrenecie zdjęć, na których matki i ojcowie wyrażają nieohamowaną radość związaną z powrotem ich potomstwa do szkół:)) to jednak znowu wraca odwieczny dylemat: co upchać dziecku do śniadaniówki?

szkoła

Zacznijmy więc od teorii:

Jeśli chcecie, żeby wasza latorośl łatwo przyswajała wiedzę, umiała się skoncentrować i  mogła zapamiętać lekcje o gametoficie i sporoficie u mszaków  (no dobra, tego nie gwarantujemy J) czyli po prostu dobrze funkcjonowała w szkole musicie zapewnić swojemu dziecku właściwie zbilansowaną dietę. Mózg podczas wytężonej pracy pochłania dużo energii, dlatego wartościowe drugie śniadanie jest absolutnie niezbędne.

Dlaczego słodycze to najgorsze możliwe rozwiązanie, jakie możemy zaserwować swojemu dziecku?

Słodkie przekąski powodują szybki wzrost poziomu glukozy we krwi . To powoduje wzmożone wydzielanie insuliny, której zadaniem jest walka z nagłymi skokami cukru. Efektem działania tego hormonu jest więc spadek poziomu glukozy czyli hipoglikemia. Objawy niedocukrzenia to m.in. brak koncentracji, bóle głowy, osłabienie, zaburzenia pamięci czy emocjonalna niestabilność. Przyznajcie sami, że w takich okolicznościach ciężko wydajnie pracować.

Co zatem powinna zawierać szkolna śniadaniówka?

Jeśli Twoje dziecko nie lubi eksperymentów żywieniowych rewolucje śniadaniowe przeprowadzaj stopniowo.

Na początek zadbaj, żeby pieczywo było pełnoziarniste – to źródło energii zapewni stałe i stabilne dostarczenia glukozy do mózgu.

Pieczywo smarujemy dobrej jakości tłuszczem, najlepiej masłem – zawiera potrzebny cholesterol oraz witaminy A i D.

Dopełnieniem pożywnej kanapki będzie wartościowe białko (jaja, ser, twaróg czy pieczone mięso, ale także rośliny strączkowe)które stanowi budulec dla rosnącego organizmu.

Obowiązkowo w śniadaniówce powinny znaleźć się warzywa. Dobrze sprawdzą się rzodkiewki, pomidorki koktajlowe, małe ogórki kiszone, słupki marchewki, papryki, plastry ogórka czy kalarepy.

Świetnym rozwiązaniem jest też zapakowanie dziecku jogurtu, kefiru czy serka naturalnego w zakręcanych butelkach. Jeśli dziecko nie jest przekonane do mlecznych przetworów warto dołożyć do nich świeże lub suszone owoce, orzechy czy nasiona(dodatkowo dostarczą potrzebnych mózgowi kwasów tłuszczowych)

Twój uczeń powinien mieć także zapewniony dostęp do wody, ponieważ tylko dobrze nawodniony mózg jest w stanie efektywnie pracować.

Pamiętaj też, że dziecko je oczami – zgnieciony pomidor, kawałki rozmoczonego papieru na chlebie czy rozkwaszone jabłko skutecznie odbiera apetyt. Może warto zainwestować w pojemnik z przegrodami, który zapobiega mieszaniu się składników?

Jeśli Twoja pociecha otworzy się na nowe doznania kulinarne możesz pokusić się o przygotowanie bardziej efektownych potraw takich jak placuszki, naleśniki czy muffinki warzywne.

Od września Dylematki rozpoczynają nowy cykl, w którym wypowiadają wojnę smutnym bułkom, więc już wiecie skąd czerpać inspiracje na śniadaniowe przysmaki 🙂

szkoła1

 

Odpowiedz