Statystyki przerażają- 80 % dzieci w wieku 1-3 lat ma niedobory wapnia!!
A czym to pachnie? Maluchy będą mieć kości jak sito, co odbije się czkawką w postaci złamań, krzywicy, dziur w zębach a w sędziwym wieku osteoporozą.
Okres dzieciństwa jest kluczowy dla rozwoju masy kostnej, dlatego tak niezwykle istotne jest aby zadbać w diecie dziecka o produkty bogate w ten pierwiastek.
A jest ich sporo- poczynając od zielonych warzyw, suszonych owoców, orzechów i nasion a na nabiale kończąc, i to ten ostatni stanowi najcenniejsze źródło wapnia z racji jego największej przyswajalności.
I tak np. plaster żółtego sera to 200 mg wapnia,
szk. mleka -240 mg,
a mały jogurt naturalny -250 mg wapnia.
A przemycić musimy każdego dnia 700 mg wapnia dzieciom w wieku 1-3 lata i 1000 mg 4-6 latkom.
Pamiętajmy:
– o 3 porcjach produktów mlecznych każdego dnia,
– o witaminie D- to koleżanka wapnia, która pomaga mu się wchłonąć,
– o tym, że zbyt duża ilość cukru i soli w diecie znacząco zmniejsza przyswajanie wapnia,
– by mleko krowie podawać nie wcześniej niż po ukończonym roku życia malca przede wszystkim z uwagi sporą zawartość tłuszczu oraz sodu, który mocno obciąża nerki malucha.
– no i o tym, że proces uwapniania kości jest najbardziej intensywny u dzieci i dalej do około 20 roku życia, potem zwalnia.
Odpowiedz