Przetwory z czarnej porzeczki
Dziś będzie słów kilka o przetworach z czarnej porzeczki. Jestem fanką robienia przetworów na zimę, mimo, że w wielu domach odeszło to już dawno do lamusa. Wszystko można kupić, więc kojarzy się to ze zbędną stratą czasu. Dziś chciałabym Was przekonać, że nie jest to do końca zgodne z rzeczywistością. Zobaczcie na plusy domowych przetworów i minusy kupnych.
Wyrób domowy
- Kontrolowana ilość cukru
- Zdecydowanie większy udział owoców
- Dobra cena
- Zawartość tylko naturalnych składników
- Miksy owocowe, jakie tylko sami wymyślimy
- Ilość odpowiednia na nasze potrzeby (możemy zapakować przetwory w małe słoiczki, dzięki czemu unikamy psuciu produktów)
- Smak – nigdy wyrób kupny nie dorówna przetworowi domowemu (zwłaszcza jeśli chodzi o dżemy, kompoty i soki)
Wyrób kupiony
- Duża zawartość cukru dodanego
- Mniejszy udział owoców
- Droższa cena
- Zawartość dodatków: min. Substancje żelujące
Jeśli wydaje wam się, że przygotowanie przetworów jest czasochłonne, to nic bardziej mylnego. Jeśli nie nastawiamy się na produkcje masową, a chcemy zrobić zaledwie kilkanaście słoiczków, to spokojnie dacie rade w 2-3 godzinki uporać się z owocami i wytworzyć soki, dżemy, kompoty.
Jak ułatwić sobie życie podczas robienia przetworów:
- Zamiast wygotowywać słoiki w garnku, warto umyć je w zmywarce w wysokiej temperaturze, jeśli nie macie zmywarki można je zdezynfekować przelewając alkoholem (najlepiej spirytusem)
- Wykorzystywać nieobrane owoce
- Korzystać z przydatnych sprzętów (wyciskarka, blender, sokownik, itp.)
Ja skorzystałam z tych „ułatwiaczy” życia. Jako, że podczas zamawiania w tym roku owoców na przetwory z czarnej porzeczki, coś mnie przyćmiło i zamówiłam ich 10 kg (jak dla kuchennego leniwca, to zdecydowanie za dużo na jeden raz), poszłam na totalne ułatwienia, bo obieranie porzeczek z zielonych gałązek to niestety nie moja bajka.
Jakie przetwory warto zrobić z czarnej porzeczki
- Dżem z czarnej porzeczki
Jest przepyszny, nie tylko na kanapki, ale świetnie sprawdza się w ciastach. Jego wielkim plusem jest to, że ma ogromną ilość pektyn, w związku z czym podczas gotowania szybko żeluje i robi się gęsty (absolutnie nie dodajemy żadnych „żel-cudów”). Przepis na dżem z czarnej porzeczki.
- Kompoty z porzeczki
Kompot z czarnej porzeczki należy do moich ulubionych (zaraz po kompocie z wiśni). A robi się je banalnie i szybko. Umyte porzeczki (w ogonkach), nakładamy do wyparzonych słoików (połowa objętości słoika). I zalewamy gorącym roztworem wody z cukrem (średnio około 2-3 łyżki cukru na 1 l słoik). Następnie zakręcamy i pasteryzujemy.
Pasteryzacja polega na włożeniu zakręconych słoików do garnka z wodą i gotowania ich w ten sposób (na dno garnka dobrze jest położyć ścierkę). Gotowanie powinno trwać jakieś 20 minut, po wyjęciu, odwracamy kompoty do góry dnem.
Oprócz kompotów i dżemów, zamroziłam czarną porzeczkę, ale końca owoców nie było widać. W związku z czym zautomatyzowałam linie produkcyjną i owoce porzeczki bez obierania wrzuciłam do wyciskarki do owoców (przecierowej). A z przecieru zrobiłam.
- Marmoladke porzeczkowo-jabłkowo-pomarańczowa
2 kg czarnej porzeczki
1 pomarańcz
1 duże słodkie jabłko
1-1,5 szklanki cukru (słodziłam do smaku)
3-4 łyżeczki agaru
Wszystkie owoce przepuściłam przez wyciskarkę, następnie gotowałam, by trochę odparowała woda. Na końcu dodałam cukru i agaru (po dodaniu cukru i agaru trzeba intensywnie mieszać, by marmolada się nie przypaliła, gotujemy jeszcze przez jakieś 10-15 minut). Gorącą marmoladę przekładamy do wyparzonych słoików. Po napełnieniu odwracamy słoiki do góry dnem.
- Mrożonki bez obierania
Idąc za ciosem przepuściłam przez wyciskarkę jeszcze kilka kilogramów porzeczek i zamroziłam je w foremkach na muffinki i na kostki lodu. Po zamrożeniu zostały przełożone do woreczków, by nie zajmowały zbyt dużo miejsca w zamrażalce. W zimie i wczesną wiosną świetnie się sprawdzą jako wsad owocowy do jogurtu naturalnego, czy mus porzeczkowy do naleśników.
- Soki porzeczkowe
Soki robi się ekspresowo z wykorzystaniem sokownika. Owoce wystarczy umyć i wrzucić do sokownika (bez obierania ich z ogonków). Zasypujemy cukrem, stawiamy na palnik i sok robi się sam, my tylko zlewamy go do butelek – banalnie proste, co? Butelki po zakręceniu odwracamy do góry dnem.
I co, prawda, że przetwory z czarnej porzeczki nie wymagają ogromnej ilości czasu? No chyba, że kupimy 10 kg owoców. A jeśli chcecie porzeczkę zużyć na bieżąco lody porzeczkowe polecają się.
OlchaSosnowa
Rok temu blendowalam porzeczkę i zlewalam do plastikowej butli. Ale w tym roku jestem juz bardziej eko i pomroze według Waszego sposobu
Anna Patrzałek
Ważne, żeby mieć zapas lata, gdy w warzywniaku mamy tylko banany, jabłka i cytrusy 🙂
Paulina
A ja chciałam dopytać o ta marmoladę. Czy do wyciskarki należy założyć nakładkę na sok, czy na sorbet?
Dorota Sokół
Jeśli do sorbetu się używa tej samej nakładki co na mus, to tak. To nie ta o najdrobniejszych oczkach, tylko pośrednia. Marmoladka jest tak dobra, że w tym roku też ją zrobiłam, ale nie zdążyłam kupić agaru, więc zblendowałam część całych porzeczek (oczywiście odszypułkowanych) w blenderze i dodałam do marmolady. Skórki czarnej porzeczki mają w sobie dużo pektyny, więc również fajnie zagęszczają. Polecam gorąco – w zimie jest idealna do naleśników.
Mirella
Polecam jednak owoce oddzielić od szypułek. Różnica w smaku tak zrobionego soku jest bardzo wyczuwalna. Szypułki mają gorycz, która zabija naturalną słodycz.
Mini
Do odkażania słoików spirytus?
Rzeczywiście tanio 😆
Anna Patrzałek
W punkt 🙂 Wystarczy tańszy wrzątek 🙂