Kto powiedział, że pizza to śmieciowe jedzenie?! Pizza mojego autorstwa to iście królewski posiłek. Pożywny i o wysokiej wartości odżywczej, dzięki temu nie czuje wyrzutów sumienia serwując ją, mojemu 14 miesięcznemu dziecku. A co, niech i on sobie użyje żywota!!!
Jak ze śmieciowego jedzenia zrobić coś fenomenalnego? W przypadku pizzy są 3 zasady:
- Zrobić ją samemu
- Wykorzystać mąkę z grubego przemiału
- Nie żałować warzyw i innych zdrowych dodatków
Przepis na pizze pełnoziarnistą – składniki
Składniki na ciasto (dwie duże blachy):
250 g mąki pszennej (typ 500-650)
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
150 g mąki pszennej pełnoziarnistej (lub 250 zwykłej i 250 pełnoziarnostej)
300 ml letniej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka siemienia lnianego (opcjonalnie)
40-50 g drożdży świeżych
1 łyżeczka soli
1 mała łyżeczka cukru
Składniki na sos pomidorowy:
przecier pomidorowy domowej roboty lub zblendowane pomidory/ passata pomidorowa
łyżka oliwy
2 ząbki czosnku
zioła prowansalskie, oregano
Składniki na wierzch pizzy:
szpinak w liściach
brokuły
pieczarki
kukurydza
pestki dyni
ser żółty
Pizza pełnoziarnista od zaczynu do ciasta
Zaczynamy od ciasta. Drożdże rozkruszamy do letniej wody (około 1/2 szklanki, odlanej z naszych 300 ml). Dosypujemy cukier, łyżeczkę mąki, mieszamy by uzyskać jednolitą konsystencje. Odstawiamy na 15 minut, by drożdże zaczęły „pracować”.
Następnie do dużej miski odmierzamy mąki, dodajemy siemię lniane, oliwę, sól i na końcu nasze „pracujące” drożdże.
Wyrabiamy porządnie ciasto nie żałując sił i werwy. Tak minimum 15-20 minut. Następnie przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Z powodzeniem możesz schować ciasto do lodówki i zrobić pizzę następnego dnia, będzie super szybko 🙂
W międzyczasie zabieramy się za przygotowanie sosu. Na oliwie chwilę podsmażamy zmiażdżony czosnek, następnie wlewamy nasz przecier pomidorowy. Gdy woda odparuje i zgęstnieje doprawiamy oregano i ziołami prowansalskimi.
By nie tracić czasu możemy również już zająć się składnikami na wierzch pizzy. Liście szpinaku kładziemy na patelni podlanej łyżką wody i podgrzewamy na małym ogniu, by „wyparowała z niego woda”, podobnie możemy potraktować pokrojone w plasterki pieczarki (dzięki temu woda nie wsiąknie do pizzy i ta po upieczeniu będzie bardziej chrupiąca). Surowe brokuły oddzielamy w małe różyczki.
Gdy ciasto urośnie dzielimy je na 2 kule i formujemy na blachach.
Następnie smarujemy wierzch sosem pomidorowym i układamy przygotowane składniki. Wierzch posypujemy pestkami dyni, kukurydzą i kładziemy ser żółty. Całość zapiekamy w temperaturze 220-250 stopni przez 15-20 minut.
Nadmienię tylko, że pizza jest wyborna. A składniki dobieramy według własnego uznania.
Natalia
hahaha moja Gabrysia od 11 miesiąca zjadała się pizzą oczywiście domowego przepisu i do dnia dzisiejszego ją uwielbia, Praktycznie jedyna różnica jest taka że my zawsze dokładamy mozzarellę (przynajmniej mniej składników niż w większości serów żółtych).