Dziś swoim sposobem na dynie podzieliła się z nami stała czytelniczka naszego bloga Ola z Krakowa. Patrząc na jej dziecię – chyba faktycznie dżem wart jest grzechu. Przeczytajcie koniecznie!!!
Jak co roku na Helloween kupujemy dynię. Samo drążenie jest świetną zabawą, można się legalnie ubrudzić po pachy.
Efekt jest super!
Co potem robię z dynią? Część obieram, kroję na kawałki i mrożę, mam potem w zimie na pyszną dyniową zupę. A z części robię dżem uwielbiany przez moją rodzinkę, szczególnie do porannych tostów.
Dżem dyniowy z cytrusową nutą
- 4 kg dyni, obranej, pokrojonej w niedużą kostkę
- 500 – 700 g cukru
- 4 -5 pomarańczy
- 3 cytryny
- 3 łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej (najlepiej świeżo startej)
- 2 łyżeczki świeżego startego imbiru
- 6 – 7 goździków
Dynię włożyć do sporego garnka, zasypać cukrem i zostawić na ok 1 godzinę, aż puści sporo soku. Pomarańcze i cytryny sparzyć, obrać i pokroić w drobną kostkę dodać do dyni z resztą składników. Gotować ok. godziny, aż odparuje sporo płynu. Całość można zmiksować, żeby był gładki, ja tak zrobiłam. Po tym czasie należy zrobić tzw. Test zimnego talerzyka 🙂 łyżeczkę dżemu wyłożyć na talerzyk i schłodzić (można w lodówce) jeżeli jest za rzadki gotować dalej 😉 jeżeli dżem ma odpowiednią konsystencję wrzący nałożyć do wyparzonych słoiczków, zakręcić i odwrócić do góry dnem.
Serdecznie dziękujemy za nadesłanie receptury na dżem.
Zachęcamy również inne Mamy i oczywiście Tatusiów do podzielenia się z nami i naszymi czytelnikami swoimi sprawdzonymi przepisami.
Tekst ze zdjęciami nadsyłajcie na adres dorota@dylematymamyitaty.pl
1 Pingback