Wzywamy posiłki

Domowe SUSHI MAKI według Bartka

Dziś publikujemy przepis na domowe sushi maki, który nadesłał nasz stały czytelnik Bartek. A co, faceci też gotują!!! I też czytają dylematy!! To tak w ramach łamania stereotypów. Przepis jest na gigantyczną ilość tego specjału, a że sushi najlepsze jest tylko na świeżo, jeśli macie mniejszy apetyt niż Bartek radzimy zmniejszyć proporcjonalnie składniki. Zapraszamy do przeczytania:

Moje domowe SUSHI MAKI 🙂

1kg ryżu do sushi bardzo dokładnie wypłukać zimną wodą (na sicie) aż poleci czysta woda, nie biała. Następnie ryż zalać zimną wodą na ok. 30 min. Po tym czasie odlać wodę.

domowe sushi

1 kg ryżu zalać 1200ml wody (5 szklanek ) Zagotować bez przykrycia, jak woda zacznie wrzeć zmniejszyć ogień, przykryć i gotować ok. 40min.powinno tylko „pyrkać”. Ryż wchłonie całą wodę. NIE MIESZAĆ! Po tym czasie wyłączyć, i pozostawić pod przykryciem na ok. 15min.

W tzw. międzyczasie przygotować składniki do maków. Ja użyłem wędzonego łososia, paluszki krabowe, awokado, serek Philadelphia, no i obowiązkowo wasabi i nori (prasowane algi) Można też użyć zielonych ogórków, marchewki, majonezu no i oczywiście innych ryb, również surowych – tak powinno być 😉 Potrzebna będzie jeszcze mata do zwijania naszego sushi.

domowe sushi

Awokado obieram i kroję w paseczki

omowe sushi

To samo robię z łososiem 🙂

A teraz do dzieła…

Jeszcze gorący ryż (taki się najlepiej rozkłada na wodorostach :)) nakładamy na nori u góry zostawiam ok. 1 cm bez ryżu, żeby się lepiej skleiło.

domowe sushi

Ryż na dole smaruję serkiem i nakładam odrobinę wasabi.

domowe sushi

Na to układam łososia i awokado.

domowe sushi

A teraz zwijamy.

domowe sushi

I zwijamy… i zwijamy… aż skończy się ryż. Mi wyszło 17 ruloników.

domowe sushi

A teraz będzie potrzebny ostry nóż, najlepiej ceramiczny lub z piłką i kroimy…

domowe sushi

Efekt końcowy

domowe sushi

Szybko zniknęło moje sushi 🙂

Nawet nasza córa próbowała, głównie używać pałeczek 😉

domowe sushi

domowe sushi

I co podoba Wam się przepis Bartka?

Może i wy pokusicie się o zrobienie domowego sushi, w niczym nie ustępuje temu kupnemu, a przynajmniej macie pewność, że jest świeże.

 

 

 

 

 

 

 

Odpowiedz