Etykietowe śledztwo, Okiem ekspertów

Napoje energetyzujące

Napoje energetyzujące

Rozporządzenie o bezpieczeństwie żywności i żywienia, które weszło w życie 1 września 2015 roku wywołało sporo kontrowersji. Jak to zwykle z zakazami bywa społeczeństwo podzieliło się na dwa wrogie obozy: męczenników za drożdżówki i wyznawców jałowego jedzenia. Oczywiście media podsycały konflikt podając zniekształcone informacje okraszone diabolicznymi nagłówkami o głodujących dzieciach. Mimo protestów i niezadowolenia części narodu ustawa obowiązuje nadal i chwała za to, bo jeśli wgryźć się w skomplikowany urzędowy język to okazuje się, że wiele dobrego zrobiono dla naszych dzieci.

apple-256262_1920

(Inną kwestią jest w ogóle zasadność wprowadzania zakazów zamiast prowadzenia szeroko pojętej edukacji  żywieniowej, ale …nie od razu Rzym zbudowano 🙂 )

Podczas gdy zainteresowanie mediów budziły jedynie spory o sól i cukier osobiście zastanawiałam się nad innymi groźnymi wrogami zdrowia naszych dzieci. To co zdumiewa mnie za każdym razem to totalny brak kontroli nad sprzedażą  napojów energetyzujących dzieciom.  Myślicie, że problem nie istnieje? Otóż jak dowodzą badania przeprowadzone przez Centrum Profilaktyki i Uzależnień,  nadmierne spożycie napojów energetycznych występuje szczególnie silnie w gimnazjum, ale co gorsze dotyczy w dużym stopniu także dzieci młodszych, nawet w wieku 8-9 lat.

school-909381_1920

Czy dzieci i młodzież szkolna powinna w nielimitowanych ilościach zapijać się energizerami?

Napoje energetyzujące dedykowane są osobom dorosłym w okresie wzmożonego wysiłku fizycznego i lub psychicznego do zniesienia uczucia zmęczenia czy poprawy koncentracji.

Tym co daje przysłowiowego „kopa” jest:

  •  wysoka zawartość kofeiny (równa wypiciu około sześciu filiżanek kawy)
  • obecność tauryny (która ma przedłużyć działanie kofeiny)
  • duża ilość substancji słodzących (od syntetycznych słodzików po zwykły cukier)
  • dodatek witamin z grupy B mających wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego (de facto syntetycznych i trudno przyswajalnych)
  • lub najgorsza efedryna (silnie pobudzająca i jednocześnie uzależniająca)

A jak te substancje wpływają na młody organizm? Nadmiar kofeiny powoduje  bezsenność, drżenie rąk, nudności, kołatanie serca, nadpobudliwość i problemy z koncentracją.  Działa też drażniąco na śluzówkę żołądka. Istnieje jeszcze jedna niepokojąca korelacja – naukowcy zauważyli związek między dużym spożyciem energetyków a przejawianiem zachowań agresywnych.

social-1206614_1280

Myślisz, że wypicie jednej puszki energetyku nie odbije się na zdrowiu dziecka? American Heart Association alarmuje, że spożycie tylko jednej porcji napoju energetyzującego wpływa na pojawienie się niepokojących zmiany w zapisie elektrokardiograficznym, które wskazują na zaburzony rytm serca. Dokładniej chodziło o wydłużenie tzw. odstępu QT mówiącego o czasie od pełnego pobudzenia do powrotu do stanu wyjściowego mięśniówki komór serca. Naukowcy zmierzyli, że dostarczenie organizmowi takiej dawki kofeiny powoduje wydłużenie odstępu QT o średnio 10 milisekund co oznacza, że regularne spożywanie takich napojów lub wypijanie kilku porcji na raz stanowi realne zagrożenia dla zdrowia i życia.

cardiac-156059_1280

Dodatkowym zagrożeniem jest występowanie energetyków w opakowaniach zbiorczych np. litrowych, co może wprowadzać konsumenta w błąd i sugerować, że przyjęcie takiej ilości płynu nie jest szkodliwe dla zdrowia.

Jak się przed tym uchronić? Litewski parlament odgórnie wprowadził zakaz sprzedaży napojów energetycznych nieletnim. W wielu amerykańskich szkołach wycofano je ze sprzedaży po tym, jak zaobserwowano, że uczniowie po wypiciu energetyków zgłaszali objawy podobne do zawału serca. Jednak jak powszechnie wiadomo zakazany owoc smakuje najlepiej, więc efektem ubocznym wprowadzenia banicji na energetyki mógłby być paradoksalnie wzrost zainteresowania napojami energetycznymi. Z pewnością przydałoby się odpowiednie (widoczne!) oznakowanie na tego typu produktach informujące o szkodliwości dla zdrowia. Podstawą powinna być jednak edukacja – rozmowa z dziećmi i młodzieżą o konsekwencjach spożywania energizerów. Rodzice powinni też dociekać , skąd u ich pociech potrzeba pica takich napojów – stres przed klasówką? zmęczenie z powodu dużej liczby zajęć? spadek formy będący wynikiem anemii? senność mogąca wskazywać na zaburzenia gospodarki węglowodanowej?

Starajmy się rozwiązać źródła problemu, a napoje energetyzujące omijajmy szerokim łukiem.

atmosfera przy stole

1 Komentarz

  1. Jola

    Nie ma sensu ich stosować. Najprostszym i najlepszym sposobem na dodanie sobie energii i na wszelkiego rodzaju zmęczenie jest żeń- szeń. Już od dłuższego czasu biorę Gold żeń– szeń complex i mój organizm pracuje na pełnych obrotach, koncentracja jest na tak wysokim poziomie jak nigdy, mam mnóstwo energii i siły przez cały dzień, co więcej pojawiła się także odporność na stres, a dzieci i młodzież maja kakao.

Odpowiedz