Jak wyhodować kiełki bez kiełkownicy
Pozostajemy w temacie kiełków – już wiecie jakie są zdrowe i jakie mają wartości odżywcze.
Czas teraz na poznanie tajników ich hodowli. Wyhodowanie kiełków, bez względu na to czy robimy to w kiełkownicy czy bez niej, jest łatwe i niezbyt czasochłonne. Nakład naszej pracy, jest minimalny, czas wzrostu wręcz ekspresowo szybki, więc cóż rzec? „Do pracy rodacy”, ZACZYNAMY!
Najprostszy sposób na kiełki
Najprościej oczywiście zaopatrzyć się w kiełkownice. Koszt najzwyczajniejszej waha się w granicach 18-30 zł. Zazwyczaj są trzy-poziomowe, więc jednorazowo można wysiać sporo kiełków. Kiełki rozsypujemy na kiełkownicy i zalewamy wodą. Czynność tę powtarzamy raz dziennie. Na plon oczekujemy zazwyczaj kilka dni.
Jak wyhodować kiełki bez kiełkownicy
Wyhodowanie kiełków bez osprzętu, o którym mowa powyżej też jest możliwe. Wystarczy nam do tego kilka akcesoriów, które na pewno każdy z Was ma w domu.
Metoda słoikowa
Co nam potrzebne:
słoik
gaza
gumka recepturka
naczynie „do ściekania”
Do słoika wsypujemy wybrany rodzaj kiełków, tak by nie zajmowały na spodzie nie więcej niż około 1-2 cm wysokości. Kiełki zalewamy woda i odstawiamy na 6-12 h. Następnie słoik przykrywamy gazą i zabezpieczamy gumką recepturką. Wodę odlewamy, zaś słoik ustawiamy pod kątem w naczyniu do „ściekania”, tak by nadmiar wody „wyszedł” nam ze słoiczka. Kiełki przepłukujemy rano i wieczorem, każdorazowo odlewając wodę. Na kiełki czekamy tradycyjnie kilka dni.
Metoda miseczkowa
Co nam potrzeba:
miseczka
sitko
Kiełki zalewamy w miseczce wodą na około 6-12 h. Po tym czasie odcedzamy kiełki, a właściwie jeszcze wtedy nasiona. I umieszczamy w miseczce. Kiełki przepłukujemy na sitku rano i wieczorem. Czekamy aż urosną, zazwyczaj trwa to 4-5 dni (w zależności od rodzaju kiełków, temperatury otoczenia, itp.)
Jakie nasiona wybrać
Kwestia wyboru nasion na kiełki to bardzo indywidualna sprawa, każde bowiem smakują inaczej. Na początek warto wybrać na przykład lucernę, jest delikatna w smaku i chyba zawsze się udaje.
Przy wyborze nasion najbardziej jednak istotne jest to, by były to nasiona specjalnie przeznaczone na kiełki. Tutaj nie można wybrać nasion ze sklepów ogrodniczych, które są przeznaczone do posadzenia w ziemi. Są bowiem często potraktowane substancjami, które chronią nasiona przed szkodnikami.
Na niektórych rodzajach kiełków pojawia się biały meszek, więc nie przestraszcie się, bo w pierwszej chwili można mieć wrażenie, że kiełki spleśniały. Nic bardziej mylnego. Ten meszek to naturalna przypadłość niektórych roślin, taka po prostu ich uroda.
Kiełki to doskonała bomba witaminowo-mineralna na czas zimy i wiosny. Wychodzą tanio, smakują wyśmienicie. Nadają się na kanapki do surówek, a nawet solo. Polecamy gorąco.
A wy znacie jakieś inne sposoby na wyhodowanie kiełków bez kiełkownicy?
Marlena
O tej metodzie nie słyszałam, super 🙂
Magdalena
O, będziemy próbować. To co rośnie bardzo fascynuje nasze dzieci!
Monika Kilijańska
Dzięki za metodę słoikową. Teraz wiem, że wcześniej robiłam to źle, bo zostawiałam kiełki w wodzie.
Seaside Stories
Metoda miseczkowa jest mi bliska 🙂 Kiełki uwielbiam, tylko z rzeżuchą mi nie po drodze… 😉 Wesołych Świąt!