Szanowni Państwo, Panowie i Panie. Otóż problemy z nieumiejętnością oparcia się łaknieniu na słodycze to problem dość złożony i dotyczy sporej ilości naszego społeczeństwa. Dlatego jeśli już musimy jeść słodycze, róbmy to z głową.
Mój cudowny zamysł, że jeśli nie upiekę to nie zjem legł w gruzach już dawno temu. Stało się to z tego prostego powodu, że jak mnie dorywa „chcica” kupuje, lub robię remanent szafek mojego męża, gdzie ku mojemu zaskoczeniu często coś pysznego się kryje. Ehhh, no właśnie. Pragnienie słodkiego życia jest silne,zwłaszcza o tej porze roku.
Poczyniłam, więc inne zamysły, skoro już musze coś zjeść, to niech to przynajmniej będzie zdrowsze (kontrolowana ilość cukru, dodatek ciemnej mąki, tłuszcz lepszej jakości, brak chemicznych dodatków). Piekę więc znów. Tylko zaopatrzyłam się w małą blaszkę, by nie ulec pokusie nieumiarkowania w jedzeniu.
I dziś „sprzedam” Wam przepis, z którego często korzystam, bo jest prosty, szybki i doskonały do ciepłego mleczka.
A oto i on: Przepis na ucierane ciasto z owocami
Składniki
8 łyżek oleju rzepakowego
12 łyżek mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-4 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki razowej
4 jajka
niespełna 1/2 szklanki cukru (a można i mniej)
owoce dowolne
cukier puder (do posypania po upieczeniu)
Wszystkie składniki wrzucamy do jednej miski, miksujemy. Blaszkę smarujemy olejem i obsypujemy otrębami.
Przelewamy ciasto na blaszkę i układamy na wierzch owoce (ja użyłam śliwek, czerwonej i czarnej porzeczki oraz jabłka). Pieczemy około 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Jeśli zależy nam na czasie, możemy wykorzystać blaszkę na muffinki, wtedy wypiek będzie gotowy już po około 20 minutach. Owoce można zastąpić rozdrobnionymi orzechami włoskimi. Wierzch można posypać odrobiną cukru pudru.
I co, piecze ktoś jutro? Bo jeśli tak to wbijam na chatę!! 😉
Natalia
Zapraszam, jutro chcę upiec ciasto dyniowe bez cukru 🙂 Weź dzieciaki to się pobawią z moją córą 🙂