Okiem ekspertów

5 sygnałów świadczących o tym, że masz problem z jedzeniem

5 sygnałów świadczących o tym, że masz problem z jedzeniem.

Jedzenie służyło kiedyś wyłącznie do zaspokajania głodu. W dzisiejszych czasach urodzaju, pokarm stracił swoją pierwotną funkcję i coraz częściej występuje w roli substytutu szczęścia. Jasne, że jedzenie jest przyjemnością. Gorzej jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli i jedyną radością naszego życia staje się konsumpcja.

Oto 5 sygnałów świadczących o tym, że jesteś niewolnikiem jedzenia.

1. Nie pamiętasz, kiedy ostatnio byłeś głodny.

Głód? A co to za uczucie? Przestałeś szanować sygnały wysyłane do Ciebie z ośrodka głodu i sytości znajdującego się w podwzgórzu. Uczucie przepełnienia nie jest dla Ciebie wystarczającym powodem, żeby odejść od stołu. Gdyby się zastanowić – właściwie jesz cały czas.

summer-842141_640

2. Jedzenie jest dla Ciebie najlepszą formą relaksu

Gdyby ktoś zapytał Ciebie, co robisz, żeby się odstresować – odpowiesz bez zawahania – jem! Nic nie działa na Twoje zszargane nerwy tak odprężająco jak potężna dawka kalorii.

3. Nie potrafisz powiedzieć, co zjadłeś w ciągu dnia.

Właściwie to wydaje się Tobie, że od rana nic nie miałeś w ustach. Ale gdyby tak dokładniej przeanalizować Twój plan dnia okazałoby się, że w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęła gdzieś z Twojego biurka tabliczka czekolady, paczka ciastek i pół bochenka chleba.

man-742766_6404. Zajadasz stres

Kłótnia z szefem? Sprzeczka z partnerem? Dzieci doprowadzają Cię do szału? Bach! Szybki wypad na fast food i już po stresie. A właściwie to tylko na chwilę, bo zaraz dopadną Cię wyrzuty sumienia, a nierozwiązane problemy szybko dadzą o sobie znać. To może jeszcze jeden zestaw?

5. Jesz przed snem

Cierpisz na bezsenność, jeśli przed położeniem się do łóżka nie zafundujesz sobie obfitego posiłku. Po słodkiej przekąsce śpisz jak niemowlak. Bez tego kręcisz się w łóżku jak dziecięcy bączek.

Jeśli większość przedstawionych sytuacji jest żywcem wyjęta z Twojego życiorysu to ewidentny dowód na to, że jedzenie ma dla ciebie wymiar głównie emocjonalny. Być może cierpisz z powodu nawagi albo zmagasz się z nadciśnieniem lub cukrzycą. Bez względu jednak na to czy jesteś chory czy zdrowy ( jeszcze`!) dopóki nie uporządkujesz swoich problemów z emocjami dopóty będziesz niewolnikiem jedzenia. Pamiętaj, że dzieci naśladują zachowania rodziców i z takimi nawykami wchodzą w dorosłe życie.

unhappy-389944_640

Już za tydzień podpowiemy, jak przejąć kontrolę nad swoim żołądkiem.

Odpowiedz