Kreatywni rodzice

Ekspresowa ciastolina – prosty przepis

Domowa ciastolina

Mieć czas…

Pojęcie niesłychanie względne. Czy Wy też zastanawiacie się co wypełniało Wam całe dnie, kiedy nie mieliście dzieci?! Jak to możliwe, że mając tyle czasu…ciągle tego czasu brakowało?!

Z pewnością znacie to uczucie, kiedy potrzebujecie chwili dla siebie – na dokończenie pracy, zrobienie obiadu czy po prostu wypicie kawy (a co! ). Zazwyczaj dziecięce sensory wyczuwają ten kluczowy dla rodzica moment i właśnie wtedy w ich bajkowym światku dzieje się coś tak niesamowicie ważnego, co wymaga bezwzględnej obecności i uwagi mamy i taty. Dlatego mądry rodzic przed szkodą przygotowuje się na taką ewentualność i wyciąga wtedy pomysły na kreatywne zabawy, jak magik karty z rękawa. Zaletą tego typu pomysłów jest całkowite zatracenie się małolatów w zabawie, wadą – pole bity, które później samo się nie sprzątnie. Ale kto by się tym przejmował – liczy się efekt.

Ciastolina

Łapcie więc pomysł na ekspresową (kryzysową) ciastolinę 🙂 Przepis banalnie prosty. Wystarczy mąka i…balsam do ciała.

ciastolina1

*W łazienkowych szafkach matki zawsze znajdzie się jakiś niepotrzebny krem do ciała, którym obiecywałyśmy się regularnie smarować – ten na jędrny biust, twarde pośladki i płaski brzuch (kolejność dowolna). Jednak wśród tylu maminych obowiązków gdzieś nam ta deklaracja umykała, albo po prostu nasze ciało przestało wymagać takich zabiegów 🙂 Nasza ciastolina pozwoli Wam użytecznie spożytkować niechciane kosmetyki.

 

Radzimy najpierwciastolina3 wylać zawartość opakowania, a potem stopniowo dodawać mąki. Ciasto wyrabia się bardzo przyjemnie, a do tego pięknie pachnie. Wykorzystanie ciastoliny pozostawiamy już dziecięcej wyobraźni. U nas w ruch poszedł wałek oraz foremki do pierniczków.  Na całą bitą godzinę otworzyliśmy w domu taśmową produkcję „ciasteczek”.

Wprowadzenie konieczności przesiania maki przed wsypaniem do miski lub też – dla mniej humanitarnych rodziców- szczelne zamknięcie kremu przed podaniem go dziecku to dodatkowe +5 minut do wolnego czasu 🙂ciastolina

1 Komentarz

  1. Świetny pomysł. Godzinę temu znalazłem przeterminowaną mąkę i resztki balsamu do ciała. Dzieciaki bawią się już od godziny, a ja mam czas by Ci podziękować za prostą i tanią poradę. Od dzisiaj nie będę wyrzucał przeterminowanej mąki 🙂

Odpowiedz