1 stycznia to data niemal mistyczna. Kiedy zawodzą wszystkie ‘od poniedziałku’, gdy nie pomagają fazy księżyca i cykle w kalendarzu Majów – zawsze zostaje nam zbawienny Nowy Rok.
Teraz to już na pewno, teraz to już się uda.
Wychodząc na spacer noworoczny widzisz takie zagęszczenie biegaczy na metr kwadratowy, że wręcz czujesz się niezręcznie, że przed chwilą pomyślałeś o kolacji.
To również istne żniwa dla dietetyków – drzwi od gabinetu chodzą niczym obrotowe, a pacjenci mamroczą pod nosem, jak mantrę „MUSZĘ SCHUDNĄĆ”.
Czego chcieć więcej? Jest popyt i jest podaż. Obie strony powinny być zadowolone. No właśnie, POWINNY…
Uwaga! Teraz powiem coś co może się Tobie nie spodobać – jeśli od dawna nosiłeś się z zamiarem przejścia na dietę, ale nie udało się Tobie zrzucić nawet grama w ciągu calutkiego starego roku to istnieje niewielka szansa, że zrobisz to akurat w styczniu? Dlaczego? Bo dla faktycznej zmiany nieważna jest data -idealną dietę można zacząć także w czwartek wieczorem.
Czemu? Bo jeśli masz w siebie wewnętrzną motywację do zmiany to żadne cudowne zrządzenie losu nie jest Tobie potrzebne. Prawdziwa zmiana nie potrzebuje sprzyjających warunków – budzi się powoli, ale jest trwała i świadoma.
Postanowienia noworoczne to moment składania obietnic, czasami bez pokrycia. Zamykamy oczy, powtarzamy setki razy magiczne „-10kg” i czekamy na cud. To nie bajka, takie życzenia się same nie spełniają. Również samo umówienie się na wizytę do dietetyka nie jest równoznaczne ze zrzuceniem pięciu kilogramów. Żeby osiągnąć sukces potrzeba pracy – przypomnij sobie, jak ciężko pracowałeś na swoje nadprogramowe kilogramy 🙂
Zanim zatopisz się w czeluściach internetu w poszukiwaniu diety cud popracuj nad swoją motywacją.
Zastanów się, co jest dla Ciebie ważne.
Czy wciśnięcie się w kieckę z liceum albo garnitur ze ślubu powinno być celem samym w sobie?
A co z Twoim zdrowiem?
A może dobrze czujesz się teraz w swoim ciele?
Chcesz czy musisz się odchudzać?
Dieta na Nowy Rok, czy trwała zmiana nawyków i stylu życia?
Zmieniaj rzeczy, na które masz realny wpływ.
Daj sobie czas.
Wyznaczaj małe cele i konsekwentnie idź do przodu.
Miarą sukcesu nie będzie ilość zrzuconych kilogramów tu i teraz, a Twój stan zdrowia za kilka lat.
2 Pingback